Forum klasy 2l1

anya

idziecie? ja raczej na pewno chyba koniecznie, a to głównie z powodu twórców (ci od Matrixa). no i chyba z tego co widzę, to ładnie się zapowiada.

a tak w ogóle jak widzę te poliszowskie zwiastuny to mi się ż(rz?)ygać chce... "wendeTTa", a mogliby normalnie przeczytać "wendeta", dżizas no...

paranoJA · Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów

anya

acha, dzieki Smile

to idzie ktoś?

paranoJA · Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów

a co to konkretnirej?:p ja nic nie wiem;]

anya

Adaptacja komiksu Alana Moore'a pt. "V jak vendetta" dziać się będzie w totalitarnej Anglii. Państwo to przeżyło właśnie dewastującą wojnę, która zmieniła oblicze planety. W świecie bez wolności politycznej i personalnej, gdzie każda odrobina wiary jest bezcenna pojawia się tajemniczy mężczyzna w białej, porcelanowej masce. Będzie on walczył z politycznymi ciemięzcami poprzez terroryzm i pozornie absurdalne czyny.

Film "V jak Vendetta" opowiada o losach młodej Evey Hammond, która zostaje uratowana przez zamaskowanego V. Charyzmatyczny i wysportowany mężczyzna pragnie zaprowadzić zmiany w totalitarnej Anglii za pomocą terroru. Swoją rewolucję planuje od wysadzenia gmachu parlamentu aby w ten sposób przejąć kontrolę nad falami radiowymi i namówić mieszkańców kraju do wzniecenia buntu przeciwko szerzącej się tyranii. Evey odkrywając stopniowo przeszłość V poznaje także prawdę o sobie i staje u jego boku w walce o przywrócenie wolności i sprawiedliwości społeczeństwu zniszczonemu korupcją i okrucieństwem rządzących.

scenario & reżysering: The Wachowski Bros. \m/

paranoJA · Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów

Oo kuzwa. Jestem pod wrazeniem. Musze to zobaczyc. Mmm totalitarna Anglia i rewolucja Very Happy

jeszcze do tego terrorem Very Happy

czaad

anya

byłam wczoraj i bardzo mi sie podobało. i choć momentami fabuła się wlokła jak zółw pod górkę, to i tak było wiadomo, że efekty, scena planowanego wysadzenia parlamentu i reszta, która się nie wlokła zastąpi to 3 razy. no, i małe zaskoczenie, ale o tym Wam na razie nie powiem Smile

Bronek

Ja do kina nie chodzę. niemam z kim, kasy mi szkoda na to pozatym czasu niemam, chociaz na milion innych mniej pożytecznych rzeczy mam czas.

anya

ja chodzę sama ze sobą Razz

Bronek

łeeee, ale to nie to samo co z kimś. Sad